Co jest lepsze: Internet radiowy czy kablowy? Pytanie to przewija się w branży telekomunikacyjnej od dawna. Niektórzy operatorzy telekomunikacyjni próbują dziś przekonywać, że Internet LTE może być substytutem szerokopasmowego Internetu światłowodowego. W najbliższym czasie obydwie technologie transmisji danych staną się standardem, do którego zmierza Europa i Polska. Należy pamiętać jednak o tym, że światłowody i LTE nie są i nigdy nie będą zamienne. Za to doskonale będą się uzupełniać.
LTE, czyli Long Term Evolution, to w prostych słowach Internet dostarczany za pomocą masztów telefonii komórkowej. Technologia ta zapewnia kilkakrotnie większą prędkość pobierania danych w porównaniu do dotychczas stosowanej w Polsce technologii 3G. Wykorzystanie masztów telefonii komórkowej sprawia jednak, że zasięg usługi jest ograniczony i waha się od 1 do 5 km od pojedynczego przekaźnika. Ponadto na daną stację bazową przypada określona przepustowość łącza, która jest współdzielona między poszczególnych użytkowników. Im więcej osób jednocześnie korzysta z usługi, tym bardziej prędkość dla pojedynczego użytkownika ulega obniżeniu. Efekt ten najbardziej odczuwalny jest w godzinach szczytu ruchu, kiedy wszyscy na raz chcą korzystać z Internetu.
W przypadku technologii FTTH (Fiber To The Home), czyli Internetu dostarczanego za pomocą światłowodów problem ten nie występuje. Technologia ta umożliwia przesyła danych za pomocą sygnału optycznego, który nie ulega zakłóceniom. Przepustowość pasma nie ulega także współdzieleniu. Dzięki temu łącza światłowodowe umożliwiają jednoczesny dostęp do usług takich jak Internet, telewizję i telefon dla wszystkich użytkowników bez ograniczeń.
Podsumowując - mobilny Internet w technologii LTE, który mamy przy sobie, gdy podróżujemy, stanowi dobre uzupełnienie usługi dostępu do Internetu po kablu. Nie jest on jednak w stanie zastąpić światłowodowej technologii FTTH w naszych mieszkaniach, gdzie potrzebujemy szybkich i nielimitowanych łączy.
